Forum ANTYKLERYKALNI Strona Główna ANTYKLERYKALNI
Żeby Polska była Polską, a nie lennem Watykanu.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religijna błazenada
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ANTYKLERYKALNI Strona Główna -> Religia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tamara
przed święceniami



Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kolonia watykańska

PostWysłany: Czw 22:47, 27 Wrz 2007    Temat postu:

A mnie to zainteresowało mocno:

"A tego co napisano w Genesis nie nalezy traktowac doslownie. "

Jak to rozumieć, czy tak, że inne księgi traktować dosłownie? A jesli tak, to dlaczego genezis nie, przeciez tam tak ładnie jest opisany historyczny fakt, który miał miejsce w Mezopotamii, choć rzeczywiście pierwowzory były bardziej poetyckie, niż toporny biblijny tekst o potopie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Metall
świeżo wyświęcony



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:06, 28 Wrz 2007    Temat postu:

Hmm, faktycznie ciekawa sprawa.
Niestety to tak wygląda, że dosłowne traktowanie treści zawartych w Biblii jest po prostu szczytem naiwności, a odbieranie ich z przymrużeniem oka też do niczego nie prowadzi. Lepiej podchodzić do tego jak do niezłej bajki z wieloma morałami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremit
kleryk



Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 21:08, 30 Wrz 2007    Temat postu:

michu napisał:

No bo rodzi się natychmiast pytanie, co jest na tym końcu i poza nim?
I tu znowu problem na niekorzyść stwórcy, który nie może stworzyć skończonej przestrzeni.
Tego typu pytania nasuwają mi się nieodparcie, jeżeli zastanawiam się nad kreacjonizmem.
Ponoć nie należy definitywnie odrzucać każdej, niesprawdzalnej teorii bywa więc,
że się nad tym zastanawiam. Tu niestety wpadam w labirynt, z którego o własnych
siłach wydostać się nie potrafię. Pomoc dajcie mi rodacy antyklerykały,
o którą niniejszym bardzo proszę.

Michu, niemożność (na dzisiaj) znalezienia odpowiedzi na niektóre pytania w żaden sposób nie wykluczają możliwości istnienia Boga. Po prostu mamy za mało danych i nie umiemy odpowiedzieć na pewne pytania.
Musimy także opierać się na jakiś aksjomatach, których niekoniecznie dobrze rozumiemy. Np zakładasz, że wszechświat jest nieskończony, albo skończony właśnie. Prędko się nie dowiemy, więc obydwa założenia są równie prawdopodobne. Takie mamy umysły, że przy którymkolwiek założeniu, zadają kolejne nierozstrzygnięte pytania.
Kreacjonizm nie jest taki znowu sprzeczny, bo równie dobrze mógł powstać samoistnie wszechświat, jak i jego stwórca. Tak samo mógł trwać odwiecznie świat i tak samo jego stwórca. Pod tym względem kreacjonizm jest równie dobry co Big Bang, takie same pytania możemy zadać tej teorii co ewentualnemu demiurgowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tamara
przed święceniami



Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kolonia watykańska

PostWysłany: Nie 21:50, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Eremit, Ptaszydło Ty moje, co chrzanisz o spójnościach w kreacjonizmie. Prosze porównaj, że Darwin, choć jego myśli, jak i kreacjonizm zwie się teorią, mają o wiele więcej dowodów rzeczowych. Jednym z ostatnich odkryć jest znalezienie w Chinach szczątków pewnego nowego gatunku dinozaura, który jest formą przejściową w Twoim kierunku, czyli ptactwa szeroko pojętego. Można np. wyraźnie zaobserwować wykształcenie lotek (nie jestem pewna czy uzyłam właściwej terminologii), czym własnie rózni się od poprzedników.
W kreacjonizmie brak jest poza samą wiarą w demiurga jakichkolwiek namacalnych dowodów. Wiesz przekazy tego typu nieodparcie kojarzą mi się z bajkami o wróżkach, hokus pokus, abra kadabra, pach ciach stoi Stach.
Przyznasz, że to dosyć prymitywna dedukcja. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
norkam
kleryk



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Ślask

PostWysłany: Nie 21:51, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Moi Drodzy, dla tych, których nuży czytanie długiego tekstu .....( Cavanna)
z linka Tamary, acz bardzo dowcipnego, odważyłam się zrobić przekaz w pigułce pierwszego działu Genesis.

Absolut stworzył światłość nazywając ją dniem, a ciemność nocą.
Dziwne, bo Słońce, Księżyc i inne ciała niebieskie stworzył w dniu czwartym.
W jaki więc sposób docierało do Ziemi światło skoro nie było Słońca i żadnej innej gwiazdy?
Jeżeli słońce zmajstrował w dniu czwartym to jak został odmierzony czas?
Ile trwał dzień?
Skąd wiedział, że nastał dzień następny? Acha, niby, że wszystkowiedzący;)
Ciemność widzę, ciemność, hehe ....

W drugim dniu rozdzielał niebo od wody czy jakoś tak! Magik.

W trzecim dniu zabrał się za stworzenie roślinek!
Z czego roślinki czerpały energię by żyć, jeśli nadal nie było słońca?
Do życia potrzebowały glukozy, a do tego słoneczko było im niezbędne.
A może absolut założył hodowlę Marśki przy użyciu sztucznego oświetlenia we własnej szopie,
którą nazwał sobie żartobliwie światem.

Dzień czwarty!
Widocznie za ciemno było bóstwu, bo w końcu wpadł na pomysł i włączy naturalne żarówy, jakimi są ciała niebieskie.

Zaraz po roślinności i umeblowaniu firmamentu zabrał się za klejenie zwierzątek!
Morza i powietrze zapełniły się wieloma odmianami wszelkiej maści gatunków ryb i ptactwa /w tym drobiu kaczkowatego/
Tak upłynął "naszemu geniuszowi" dzień piąty.

Dnia szóstego skonstruował zwierzęta lądowe i gady pełzające.
Przyszedł teraz wielki czas na stworzenie zabawki pt "człowiek"; z bonusem na dobry początek, czyli kobietą.

Dzień siódmy
Wolne!!! / Krótki ten weekend/

Ósmego dnia Bożek w końcu wytrzeźwiał, popatrzył na to, co stworzył i powiedział:
- O qrwa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skaranie boskie
kleryk



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze wsi

PostWysłany: Nie 22:59, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Metall napisał:
Może nawet szkodliwymi, bo zasób wiedzy ponad pewien poziom nieuchronnie prowadzi do myślenia, a myślenie - eufemistycznie ujmując - przyjacielem wiary nie jest, nigdy nie było i nie będzie.

Witam Metallu. O czym Ty tu rozmawiasz? Myślenie?
To boli!!!... Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
norkam
kleryk



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Ślask

PostWysłany: Nie 23:43, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Dalej:

Boź umieszcza swojego Pinokio w ogrodzie Eden i natychmiast wprowadza zakaz spożywania owoców z drzewa.
Jest wszechmocnym i wszechwiedzącym, więc niewątpliwie wie, że Pinokio ten zakaz złamie!
Po co więc umieścił to drzewo? A może nie wiedział jakie będą tego konsekwencje?
Jak tak, to o jakiej wszechwiedzy absoluta mowa?
Jeżeli wiedział, co się stanie, to znaczy, że w jego misternym planie stworzenia, upadek Pinokio był z góry zaplanowany.
A to oznacza, że Pinokio Adam nie ponosi żadnej winy za ten wybryk, ponieważ taka była wola "stwórcy",
przed którą nie mógł się uchylić poddany.

Wygląda na to, że panisko niebiańskie doprowadzając do takiej sytuacji starało się przerzucić winę na człowieka,
doprowadzając do pełnego uzależnienia od siebie, wierności oraz strachu spowodowanego poczuciem winy i odpowiedzialności za całe zło.
To podła prowokacja, umieścić przed nosem człowieka drzewo-źródło wiedzy, a następnie zakazać z niej korzystać !

Tutaj nic nie trzyma się kupy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skaranie boskie
kleryk



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze wsi

PostWysłany: Nie 23:50, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Masz niewątpliwie rację. Będę jadnak polemizował.
To nie wszechwiedzący, wszechmocny bóg (Geppetto?) umieściłswojego Pinocchia w Edenie. To jakiś starożytny literat wynalazł ten cały kram. Co do reszty nie mam zastrtzeżeń!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
norkam
kleryk



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Ślask

PostWysłany: Nie 23:50, 30 Wrz 2007    Temat postu:

skaranie boskie napisał:
Metall napisał:
Może nawet szkodliwymi, bo zasób wiedzy ponad pewien poziom nieuchronnie prowadzi do myślenia, a myślenie - eufemistycznie ujmując - przyjacielem wiary nie jest, nigdy nie było i nie będzie.

Witam Metallu. O czym Ty tu rozmawiasz? Myślenie?
To boli!!!... Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes


Boli tylko tych, których „gustowny berecik” uciska Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
norkam
kleryk



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Ślask

PostWysłany: Nie 23:57, 30 Wrz 2007    Temat postu:

skaranie boskie napisał:
Masz niewątpliwie rację. Będę jadnak polemizował.
To nie wszechwiedzący, wszechmocny bóg (Geppetto?) umieściłswojego Pinocchia w Edenie. To jakiś starożytny literat wynalazł ten cały kram. Co do reszty nie mam zastrtzeżeń!


Literat powiadasz? Duże słowo!
To zlepek wątpliwej twórczości w której maczało palce kilku pastuchów Wink
Później zwietrzono w tym niezły interes i trwa to do dziś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skaranie boskie
kleryk



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze wsi

PostWysłany: Pon 0:03, 01 Paź 2007    Temat postu:

norkam napisał:
skaranie boskie napisał:
Masz niewątpliwie rację. Będę jadnak polemizował.
To nie wszechwiedzący, wszechmocny bóg (Geppetto?) umieściłswojego Pinocchia w Edenie. To jakiś starożytny literat wynalazł ten cały kram. Co do reszty nie mam zastrtzeżeń!


Literat powiadasz? Duże słowo!
To zlepek wątpliwej twórczości w której maczało palce kilku pastuchów Wink
Później zwietrzono w tym niezły interes i trwa to do dziś.

Zapomniałem opatrzyc słowo "literat cudzysłowem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Metall
świeżo wyświęcony



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:13, 01 Paź 2007    Temat postu: 8)

Witam wszystkich,
Norko, Twojego uproszczonego przekazu i tak niektórzy nie zrozumieją (na szczęście nie mój problem, tylko głąbów), ale nieźle Ci to wychodzi Smile Może to samo zrobisz z wersją pełną - Biblią, taka kompresja i uproszczenie treści np. dla przedszkolaków? Wink

Eremit, jak zwykle masz trochę racji, trochę. Pożyjemy, to zobaczymy. Dobrze, że Tamarka odpowiednio szybko reaguje i w porę przyciera Ci dzioba Wink

Tamaro, jak zwykle Twoje pragmatyczno-racjonalne podejście jest zapewne zbyt brutalne i bezbożne, dla niektórych "dzieci bożych". Może lepiej nie pisz publicznie takich rzeczy, to im może złamać życie Wink

Skaranie, wierz mi, niemyślenie też boli, i to kurewsko, tylko niemyślący nie jest w stanie sobie tego uświadomić, bo to wymaga myślenia. Nieświadomy świadomości innych nurza się w tępym bólu. Ale prawdopodobnie nawet to do niego nie dociera. Zaprawdę straszną perspektywą jest brak perspektyw, a chyba największą karą bożą jest niemożność odczuwania bólu Smile
Amen Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:21, 01 Paź 2007    Temat postu:

Dokladnie.

Ponadto przytoczony na wstepie tekst operuje tylko i wylacznie na ludzkim pojmowaniu i to tym chyba najbardziej uproszczonym, typowo katolickim.
Kazdy z obecnych tu widzi ze teorie te sa falszywealbo mocno naciagane - wiec o czym tu dyskutowac.
Rownie dobrze mozemy sie spierac czy Ziemia jest okragla czy tez w postaci dysku spoczywajacego na grzbietach jakis zwierzakow ;]
(czym sie zywia,kto je tam umiescil i czy sie przypadkiem nie nudza ?)

Biblie nalezy traktowac jako zbior przypowiesci, alegori i wskazowek a nie jako prawde i "fakty autentyczne".

Od tegomamy mozgi zeby nimi myslec.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tamara
przed święceniami



Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kolonia watykańska

PostWysłany: Pon 14:49, 01 Paź 2007    Temat postu:

Witaj Drogi Gościu!
Mózgi mamy tez od tego, by przewidywać dokąd prowadzi ślepa wiara społeczeństwa i Ci którzy mają je sprawniej funkcjonujące powinni pomagać tym z dysfunkcjami w dojściu do prawdy, aby dzięki demokracji do głosu nie dochodzili entuzjaści moherlandu.
Biblia to ciężka pozycja, nie dla idiotów nieprawdaż?...korzystają z tego klechy, by idiotom przekazać już przetworzoną po swojemu religijną papkę.
Należy więc w oparciu o logikę przygotować antidotum dla leniwych umysłów, taką papkę antyreligijną dla mniej sprawnych umysłowo.
Czasami mowa bywa złotem, a nie milczenie.
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremit
kleryk



Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 20:24, 01 Paź 2007    Temat postu:

Tamara napisał:
Eremit, Ptaszydło Ty moje, co chrzanisz o spójnościach w kreacjonizmie. Prosze porównaj, że Darwin, choć jego myśli, jak i kreacjonizm zwie się teorią, mają o wiele więcej dowodów rzeczowych. Jednym z ostatnich odkryć jest znalezienie w Chinach szczątków pewnego nowego gatunku dinozaura, który jest formą przejściową w Twoim kierunku, czyli ptactwa szeroko pojętego. Można np. wyraźnie zaobserwować wykształcenie lotek (nie jestem pewna czy uzyłam właściwej terminologii), czym własnie rózni się od poprzedników.
Cool

Chciałbym uściślić, że nie jestem bynajmniej zwolennikiem kreacjonizmu w wizji np. świadków jehowy. Ani tym podobnych, ani w powszechnym rozumieniu tego. Mój kreacjonizm polega na stworzeniu materii i praw przyrody, nie jest sprzeczny z teorią ewolucji, która owszem jest mocno osadzona na rzeczowych dowodach. Ale ... dużo słabiej jeśli chodzi o ewolucję człowieka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ANTYKLERYKALNI Strona Główna -> Religia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin