Autor Wiadomość
Metall
PostWysłany: Sob 22:31, 06 Paź 2007    Temat postu:

Co Ty mi tu podajesz ćwiczenia czy tortury św. Inkwizycji? Shocked
Wink Laughing
Shnapsioo
PostWysłany: Sob 22:15, 06 Paź 2007    Temat postu:

No na kaloryferek brzuszki po prostu. Kładziesz się na plecach, unosisz nogi pionowo w górę i zginasz w kolanach. (Czyli tak, żeby był kąt prosty w powietrzu, dzięki temu zdecydowanie bardziej obciążasz powłoki brzuszne) No i dajesz Wink Na początek jak dojdziesz (seriami, nie naraz! Very Happy) do jakichś 200 na dobę, będzie cacanie :> A dla samobójców polecam: krzesełko z rękami rozłożonymi na boki (wyprostowanymi!) i absolutne arcydzieło jak chodzi o katusze wielu partii mięśni naraz - pozycja pompki Twisted Evil Prosto, prawidłowo i po prostu stać...
*Aha, Małą rada - staraj sie nie patrzeć na zegarek, ile stoisz, bo się rozpłaczesz Razz Jak będziesz juz umiał wystać po 10 - 15 min, to możesz wtedy zacząć uczyć się obciążać różne partie mięśni, to dość uniwersalne ćwiczenie jest Wink
Eremit
PostWysłany: Sob 16:18, 06 Paź 2007    Temat postu:

O ćwiczenia skrzydełek lepiej zapytaj, to tę dychę szybciej dogonisz
Metall
PostWysłany: Sob 12:11, 06 Paź 2007    Temat postu:

A da się nimi kosteczkę na brzuszku wyrobić? Very Happy
Shnapsioo
PostWysłany: Pią 22:39, 05 Paź 2007    Temat postu:

Extremalne rzeczy też są super, ale zwykłe, regularne ćwiczenia to miód na kondychę i zdrowie ogóle, polecam WinkSmile Jeżeli ktoś jest zainteresowany, mogę podać prosty zestaw ćwiczeń, które można wykonać w pół godziny w domu bez użycia żadnych przyrządów. Mało tego - ćwiczenia, którymi w 30 min można rozgrzać wszystkie główne partie mięśni i co tu dużo mówić - można się zakatować do upadłego w krótkich abzugach Twisted Evil
Metall
PostWysłany: Śro 16:22, 03 Paź 2007    Temat postu:

No czasem coś się tam zdarzy, a to na autobus trzeba biegiem, a to dycha na wietrze ucieka i takie tam inne Wink

A propos ciała i ducha, dla obu najlepsza jest ponoć modlitwa Rolling Eyes
lobopl
PostWysłany: Śro 16:13, 03 Paź 2007    Temat postu:

hahah, to niedobrze, niedobrze. Trzeba cos trenowac, dla ciala i ducha. Od razu czlowiek lepiej sie czuje.
Metall
PostWysłany: Śro 16:06, 03 Paź 2007    Temat postu:

Ojojojojoj... Kontakt ze sportem (systematyczny) utraciłem wraz z końcem liceum. No, chyba że chodzenie po bułki do sklepu można zakwalifikować do chodziarstwa Wink
Zresztą sport w TV też mnie nie wzrusza specjalnie. W sumie to w ogóle mnie to nie interesuje, uważam, że sport uległ ogólnoświatowej i dogłębnej komercjalizacji etc.
Tyle w tym temacie Smile
norkam
PostWysłany: Śro 2:52, 03 Paź 2007    Temat postu:

Zapewniam Ciebie Lobo, że nie chcesz wiedzieć co ja w tym temacie robię Wink
Pełna ekstrema!
Są tutaj tacy, co wiedzą i niech tak pozostanie Wink
Może kiedyś się przyznam.
Dla ciekawości! Nie jest to oglądanie TV, hehe!
Ogladanie TVPiS to dopiero sport ekstremalny Laughing
lobopl
PostWysłany: Wto 20:05, 02 Paź 2007    Temat postu: Wlasne doswiadczenia ze sportem

Co kto z Was robi, co trenujecie. Nie pytam co goladacie w telewizji:) Ni cholera nie wiem o co chdzilo Case'wi z tym watkiem ale troche pomoge:)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group