Autor |
Wiadomość |
skaranie boskie |
Wysłany: Nie 19:32, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
Shnapsioo napisał: | No jasne, ze mam Już się bałem, ze nie Zapytasz...
1) I chyba najlepsza sugestia. Spróbujmy zdetonować na granicy atmosfery ziemskiej ładunek termojądrowy o mocy ok 1Tt. Powinno wystarczyć I stanie się pańska radość i spokój od tych wstrętnych, niewiernych heretyków, bezbożnych babsztyli i innych, ciekawskich szatańskich pomiotów! |
"...Dobrze,rzecze generał, nie odda im prochów!..." |
|
|
Shnapsioo |
Wysłany: Sob 22:08, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
No jasne, ze mam Już się bałem, ze nie Zapytasz...
1) I chyba najlepsza sugestia. Spróbujmy zdetonować na granicy atmosfery ziemskiej ładunek termojądrowy o mocy ok 1Tt. Powinno wystarczyć I stanie się pańska radość i spokój od tych wstrętnych, niewiernych heretyków, bezbożnych babsztyli i innych, ciekawskich szatańskich pomiotów! |
|
|
Metall |
Wysłany: Sob 20:11, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
Hm, chyba że odgrzejemy to, co działo się tam przed potopami i za co one nastąpiły |
|
|
skaranie boskie |
Wysłany: Sob 20:06, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
[quote="Shnapsioo"]Upraszczając Biblię, to w sumie trzebaby obecnie całą ludzkość wymordować, bo się 'źle prowadzi' i sie bozi nie podoba. O! [/quote
Masz jakiś konkretny pomysł? No bo odgrzewanie Sodom, Gomor czy innych potopów byłoby nudne! ] |
|
|
skaranie boskie |
Wysłany: Sob 19:56, 06 Paź 2007 Temat postu: Re: Powaliło mnie po prostu... |
|
Metall napisał: | Eremit: "Mój kreacjonizm polega na stworzeniu materii i praw przyrody, nie jest sprzeczny z teorią ewolucji, która owszem jest mocno osadzona na rzeczowych dowodach. Ale ... dużo słabiej jeśli chodzi o ewolucję człowieka."
Brak Ci dowodów na ewolucję człowieka, kup bilet do zoo i pooglądaj sobie małpki, "naszych starszych braci w ewolucji" |
Mogę mu tańszą opcję podpowiedziec. Niech na stare forum zajrzy, tam ich całe grono....
Jedna nawet fioletowa! |
|
|
Eremit |
|
|
Shnapsioo |
Wysłany: Pią 22:14, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Upraszczając Biblię, to w sumie trzebaby obecnie całą ludzkość wymordować, bo się 'źle prowadzi' i sie bozi nie podoba. O! |
|
|
Metall |
Wysłany: Wto 14:07, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
Tamaro, Twoje wytłumaczenie jest naprawdę świetne. Poza tym odpady - to słowo w stosunku do tych, o których myślę pasuje jak ogórek do wódki, oczywiście kiszony
Co do "oświecania" Ptaszka, to nie wiem czy podołam temu zadaniu. Obawiam się, że brak mi wystarczającej inteligencji, wiedzy i wewnętrznego uroku
Norko, chyba byłabyś wtedy biskupicą, a co do mieszania w ich szeregach, to mam co najmniej kilka znaczeń tego słowa na mysli; niektóre są dość bezbożne |
|
|
norkam |
Wysłany: Wto 13:55, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
Metall, co jak co , ale szansa na zostanie biskupem/jak brzmieć ma forma żeńska?/ jest kusząca
Ależ bym namieszała w szeregach wroga! |
|
|
Tamara |
Wysłany: Wto 13:19, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
Alez drogi Metallu, w żadnym wypadku, bardzo chętnie pozostawię Ci oświecanie Ptaszyny.
Mnie to szalenie wyczerpuje.
Co do drugiego członu, mnie nie przeraża wspólny bardzo, bardzo odległy przodek z np. tfu Wierzejskim, przy każdej produkcji są odpadki. Natura lubi eksperymenty, a to wypadek przy pracy. [/b] |
|
|
Metall |
Wysłany: Wto 13:10, 02 Paź 2007 Temat postu: :( |
|
Tamaro, jestem zawiedziony i to bardzo, że odebrałaś mi niekwestionowaną przyjemność "oświecania" Eremita
A propos teorii ewolucji, mimo całego swojego potencjału naukowego jest to teoria bardzo mało atrakcyjna, a wręcz przerażająca w swych założeniach. Ponieważ, jeżeli ludzie i małpy mają wspólnego przodka, to wszyscy ludzie mają także takiego samego antenata. Z tego wniosek, że ja (my) i np. wszyscy papieże, Kaczyńscy, Giertychy, Wierzejscy, mohery itd. wywodzimy się od wspólnego przodka. Taka perspektywa jest po prostu nie do zniesienia |
|
|
Metall |
Wysłany: Wto 12:41, 02 Paź 2007 Temat postu: Re: 8) |
|
norkam napisał: | Metall napisał: | Witam wszystkich,
Norko, Twojego uproszczonego przekazu i tak niektórzy nie zrozumieją (na szczęście nie mój problem, tylko głąbów), ale nieźle Ci to wychodzi Może to samo zrobisz z wersją pełną - Biblią, taka kompresja i uproszczenie treści np. dla przedszkolaków?
|
Metall, może i bym mogła z tą pełną wersją ..., tylko wiesz co?
Nie wiem czy moje zdrowie wytrzyma i nie zostanę pacjentem psychiatryka!
Obiecuje, że jeszcze coś z tej książeczki uproszczę | Ależ, Norko, dlaczegóż to od razu pacjentem psychiatryka?
Przecież po takim dokonaniu, które musiałaby poprzedzać doskonała znajomość Biblii, miałabyś szansę zostać może nawet biskupem
Osobiście Ci powiem, że cenię sobie Biblię bardzo wysoko. Chyba nawet cała saga o Świecie Śródziemia J.R.R. Tolkiena ("Silmarilion", "Władca Pierścieni" itd.) nie ma tak zagmatwanej i niewiarygodnej fabuły |
|
|
Tamara |
Wysłany: Wto 11:30, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
Czy juz sobie zakodowałeś poprzedni fakt i możemy pójść dalej w edukacji?
Homo erektus (czy Tobie sie wszystko musi kojarzyć z erekcją),a prawidłowo homo erectus Ptaszyno nie wyginął tylko ewoluował, przekształcił się w homo sapiens archaicznego, pochodził natomiast nie od małpy tylko od homo habilis.
Teraz uwaga skup się będzie trudne:
wspólnego przodka małp antropoidalnych oraz homo sapiens sapiens należy szukać w oligocenie, były to istoty małpopodobne, skąd się wzięły...spytasz ;ano na samym początku jakaś bardzo prymitywna bakteria przybyła sobie na gapę z meteorytem np., trafiła na niezłe warunki i zaczęła się rozmnażać itd....
A teraz zamknij oczka i wyobraź sobie drzewko (genealogiczne, nie brzozę), wyobraź sobie, że wspólny przodek to pień, potem rozdzielił się na dwa konary, jeden to małpa, która ewoluowała, aż do różnych gatunków znanych nam współcześnie, drugi to istotka, co się znowu zmieniała, zmieniała, aż się zmieniła w człowieka współczesnego.
Uff, bardziej obrazowo i jak do trzylatka nie potrafię, ale mam nadzieję, że Ptasi móżdżek jednak też powolutku będzie ewoluował i przyswajał coraz więcej nowych, trudnych wiadomości.
Jakże mi brakowało pokrzykiwań na Ciebie, Eremitku
Oczywiście bardzo przepraszam, że zastosowałam terapię szokową, wyjaśniając Ci nareszcie, że de facto pochodzisz od bakterii.
Myślę jednak, jesteś już dużym chłopcem i najwyższy czas, byś przestał wierzyć w maga co machał różdżką mówiąc: "niechaj się stanie".
Bądź dzielny, z pewnością udźwigniesz ten ciężar prawdy, będę trzymać za Ciebie kciuki. |
|
|
norkam |
Wysłany: Wto 11:26, 02 Paź 2007 Temat postu: Re: 8) |
|
Metall napisał: | Witam wszystkich,
Norko, Twojego uproszczonego przekazu i tak niektórzy nie zrozumieją (na szczęście nie mój problem, tylko głąbów), ale nieźle Ci to wychodzi Może to samo zrobisz z wersją pełną - Biblią, taka kompresja i uproszczenie treści np. dla przedszkolaków?
|
Metall, może i bym mogła z tą pełną wersją ..., tylko wiesz co?
Nie wiem czy moje zdrowie wytrzyma i nie zostanę pacjentem psychiatryka!
Obiecuje, że jeszcze coś z tej książeczki uproszczę |
|
|
Tamara |
Wysłany: Pon 23:22, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ptaszek, k.u.r.w.a mać
Czy Ty czytał o ewolucji wg Darwina gdzie indziej niż Strażnica jehowców????
CZłowiek tłuczku nie pochodzi od małpy, ma tylko wspólnego przodka.
Do tej ...nędzy, czy ja musze wiecznie w kółko powtarzać od poczatku.
|
|
|